Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pojemniki i puszki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pojemniki i puszki. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 20 grudnia 2012

Prawie na mecie....

Święta już za kilka dni, a ja dalej w robótkowym szaleństwie....
Ostatni tydzień był mega intensywny - praca- dom- robótki- praca - przygotowania- sprzątanie i tak w kółko....Musiałam jeszcze dokupić kilka brakujących prezentów, teraz tylko zostanie mi ich zapakowanie, gdy dzieci będą spały i włożenie pod choinkę w niedzielną noc. Póki co są poupychane po szafach, które na codzień mają problem z domknięciem ;) a nie wspomnę co dzieje się teraz ....
 
Wiem, że narobiły mi się już ogromne zaległości w blogowaniu i wstawianiu fotek wykonanych już prac...wybaczcie, ale ciągle brakuje czasu. Przez ostatnie trzy doby spałam raptem około 13 godzin, więc nie jest to sukces...a przede mną kolejne dni przygotowań.... tylko ciekawe jak długo uda mi się pociagnąć w takim szaleńczym tempie ...do świat niedaleko, to wtedy się wyśpię ;)
 
Jedno jest pewne- dzisiaj kończę ostatnią zamówioną bombeczkę, na dodatek małą, więc będzie z górki. Może jak wystarczy chwili uda mi się zrobić jakąś dla mnie ...hmm...ale wiecie , że w tym temacie bywa zazwyczaj ciężko !
 
Bardzo mi przykro, że musiałam kilku osobom odmówić wykonania bombek, niestety zamówienia przyszły zbyt późno .... :( Zapraszam w przyszłym roku, tylko poproszę o informacje tak w październiku, najlepiej we wrześniu.... to wtedy większe ilości są jak najbardziej wykonalne !!!
 
W każdym razie do piątku zakańczam temat bombek a od stycznia muszę już zaczynać tematy wielkanocne...zresztą jak co roku...u mnie to święta sa przez cały rok w moim robótkowym warsztacie ;)
 
Dzisiaj będzie zbiorowo , nadal w temacie decoupage.... tak więc zapraszam i do zobaczenia ;)
 
Na początek puszki, które bardzo lubię robić:


 

Kolejna puszka na ciasteczka czy też świateczne pierniczki . Serwetka na dolnej części jest bardzo, bardzo stara , a dostałam ją od Doroty z Olsztyna, która systematycznie zbiera dla mnie coraz to nowe wzory serwetek, za co bardzo jej dziękuję ;) !!!

 

 
Ten wzór już kiedyś się chyba tu pojawił ;) ..... tym razem puszka zrobiona dla koleżanki mojej córki

 
A tutaj już zestaw: puszka na słodkości oraz komódka na biurko, którą zrobiłam dla mojego synka. Córcia ma taki sam zestaw tylko motywem przewodnim jest Monster High, a tu jeden z ulubionych bohaterów, którego przedstawiać Wam zapewne nie muszę ;)

...pająki po bokach sama malowałam ;) ... było przy tym sporo śmiechu, ale w miarę się udały ....



 
A na koniec przerobiony wazonik z Ikei, oczywiście motywem przewodnim jest mój ukochany
i wymarzony Paryż
 


 
Postaram się niebawem wrzucić kolejne fotki.
Miłego dnia!!!
 


środa, 4 lipca 2012

Dzisiaj będzie długo....

Nie było mnie tu znowu i powiem szczerze, że mam powoli wyrzuty sumienia, że tak zaniedbuję te moje blogi.... ale kolejny raz wniosek o przedłuzenie doby został odrzucony...

Imprezy wszelkie zakończone, nadeszły wakacje więc mam nadzieję, że teraz poszaleje w moim robótkowym świecie....

Chwilowo mam zakaz tykania się czegokolwiek, ale oby do poniedziałku.... dlaczego? ... cóż...wypadki chodzą po ludziach, a ja miałam bliskie spotkanie z dźwigiem mojego syna....
Nie bedę opisywać całej sytuacji, w każdym razie skończyło się na 7 szwach na spojówce.... brrr....wiem , brzmi strasznie, ale daję radę.... dzisiaj na chwilę ściągnęłam opatrunek więc korzystam z sytuacji na wpis....
W poniedziałek mają mi ściagać szwy...choc w głębi duszy wierzę , że się rozpuszczą .....i że ominie mnie taka oto przyjemność....

Mam kilka rzeczy zrobionych i zaprezentuję je pod koniec posta....

Na początek klimaty urodzinowe, bo takowe miałam w zeszłym tygodniu ;) . Wielkiej imprezy nie było, ale za to spędziłam wspaniale czas na łonie natury  na działeczce, którą mamy na Kaszubach.... zapach lasu, śpiew ptaków, czyste powietrze....cisza, spokój..... czego chcieć więcej ;) ?!?!



Było oczywiście ciacho, które sama upiekłam ...


oraz prezenty, które bardzo mnie ucieszyły ...

Anioł, dziadek do orzechów, kula z bukszpanu od rodziców....
Rewelacyjna książka z instrukcjami jak szyć piękne dekoracje i moje ukochane TILDY od mojej psiapsiółki Pauliny ...

oraz zamówione, więc oczekuję na dostawę ... wielki obraz ... tryptyk " Drzewo życia" - mojego ukochanego Klimta, od mojego ukochanego meza, który zawiśnie w naszej nowej sypialni ... oczywiście nad łóżkiem ...

oraz gazetownik od mojej sis i jej rodzinki


Dostałam także piękne kartki i laurki od moich kochanych dzieciaczków....




Tak więc urodziny zaliczam do tych bardzo udanych ;)

<><><><><><><><><>

Przejdźmy jednak do robótek ... czyli tego co powstało w ostatnim czasie ....

Na poczatek puszki dla siostrzenicy znajomej z jej ulubionymi postaciami



Oczywiscie kilka bombek









Kilka dynkow

Pudelko na karteczki

Pojemnik na pedzle z piekna Audrey




Na dzisiaj juz koniec..... za dlugo tu klikam i moje oko musi odpoczac, bo dostane zaraz reprymende, ze za dlugo nie mam opatrunku...

Uciekam i do zobaczenia!!!!









sobota, 14 kwietnia 2012

Puszki ...puszki ...ulubione ;)

Nie myślcie sobie, że na dzisiaj skończyłam z postami...oj nie.. ja się dopiero rozkręcam ;)
Ostatnie dni były bardzo intensywne i głównym tematem było decoupage...

Dostałam natchnienia , a bateryjki się jakoś same podładowały...może to ta WIOSNA na mnie tak działa ;) oby tylko tak dalej ....

Zrobiłam kolejne puszki...dwie całkiem od nowa z Monster High, na któych punkcie moja córcia szaleje....
Trzecią puszkę tylko dokończyłam... Zaczęłam ją dawno dawno temu, nalkejony był jeden kwiat , na dodatek z niedbale wyciętą serwetką...
Na wystawę to ta puszka się nie nadaje, musiałam ją skończyć skoro zaczęłam ...





niedziela, 27 listopada 2011