A na koniec mojego dzisiejszego blogowania dekoracja zupełnie z innej beczki.... bo kulinarna.....
Wykonałam ją na moją imprezkę urodzinową jako słodką dekorację stołu....
Koszyczek z arbuza...
Szaszłyki owocowe...
A na paterze... truskawki w czekoladzie ....w kolorowej posypce i w wiórkach kokosowych ;)
Ależ mi smaka narobiłaś! :P Dekoracja super, bardzo oryginalna i zapewne bardzo smaczna. ;)
OdpowiedzUsuńSpóźnione, ale szczere wszystkiego naj naj naj :)))
OdpowiedzUsuńTruskawkowo-arbuzowe cudo przepysznie wygląda i niezwyle smakowicie :)
O rany!!! normalnie ślinka cieknie, truskawki w czekoladzie :)))
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i smakowite wykonanie. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!
OdpowiedzUsuńAleż pyszności, w tym roku tak mało truskawek pojadłam:) Pozdrawiam i zapraszam do mnie na Candy:)
OdpowiedzUsuńWow musiało być pyszniutkie:)
OdpowiedzUsuńpodkradam taką truskawkę :) świetna dekoracja
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam po odbiór wyróżnienia: http://jewelleryhm.blogspot.com/2011/07/kolejne-wyroznienie.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. ;)
przepiekna kompozycja az szkdoa jesc ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam na candy powitalne na moim blogu http://niebieskomi.blogspot.com