I jak tam czwartkowe zajadanie się pączkami? Ja na razie jednego zaliczyłam..... ale kilka jeszcze na mnie czeka ;) ...... nawet moje plany przejcia na dietę przeniosłam na przyszły tydzień....bo jak mam przez najbliższe miesiące się ograniczać to chociaż dzisiaj sobie zjem kilka tych pyszności ;)
Nie myślcie sobie, że zapomniałam co na dzisiaj obiecałam...nie, nie, nie.... nie ze mną takie numery...dam Wam troche czasu na Wasze domowe słodkości, a wieczorkiem zaserwuję Wam moje słodziakowe niespodzianki....mam tylko nadzieję, że się spodobają ...... i nabierzecie na nie smaka ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz