wtorek, 11 października 2011

... Przepraszam ...

fotka z google.pl



Nie było mnie tu długo, bardzo długo.... jednak nie będę się wywodzić dlaczego, ponieważ moje prywatne sprawy zostawiam dla siebie....

Wiem, że zawiodłam dwie osoby w URODZINOWY PODAJ DALEJ.... Karolinę - jojcia oraz Kasię  robotkikatarzynki ..... stało się jak się stało .... cofnąć czasu się nie da, czasami szkoda ....
Jednak człowiek jest istotą, która ma prawo popełniać błędy ....
Zdarzyło mi się to pierwszy raz podczas mojej historii na blogu ... nie sądziłam , że tak się stanie .... jednak nikt nie jest idealny... teraz przyszła kolej na mnie... kiedyś musi być ten pierwszy raz ...

Przepraszam Was dziewczyny za to, że się zawiodłyście, jednak oskarżenia typu oszustka, są myślę zbyt mocne do tej sytuacji...

Mam nadzieję, że przesyłki, które ode mnie otrzymacie choć w małym stopniu zrekompensują Wasze rozgoryczenie .... Do tego, co już dawno przygotowałam ( a z różnych względów ich nie wysłałam) dołożyłam coś więcej w ramach przeprosin ...

Przepraszam, że do dzisiaj nie zrobiłam kursu na karczocha, o który byłam proszona @.....

Myślałam jednak, że moja tak długa niebecność tutaj sama za siebie odpowie, że coś było nie tak....

W każdym razie powracam w miarę sił i możliwości ...... i mam tylko nadzieję, że osoby, które do tej pory odwiedzały te strony dalej będą tutaj czasem zagladać !!!


Pozdrawiam
Paula

8 komentarzy:

  1. Takie sytuacje się zdarzają... Najważniejsze, że dałaś znak, wyjaśniłaś co i jak. Myślę, że to co przygotowałaś dla dziewczyn na pewno w pełni zrekompensuje im to czekanie.

    Cisze się bardzo, że wracasz do blogowania. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też miałam ostatnio ciężki czas ,czasem tak bywa ,najważniejsze że przeprosiłaś i o tym napisałaś ,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam kochana, fajnie że jesteś!!! Nie zbyt miła sytuacja ale wieżę, że dziewczyny Ci wybaczą :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się,że jesteś.To przykre,że ciężkie chwile musiałaś przejść,ale mam nadzieję że będzie już u Ciebie teraz tylko lepiej i wrócisz tu do nas na "pełny etat".Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. To dobrze, że wszystko wraca do normy :-) Działaj, stwarzaj.. Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam z powrotem, miło że wszystko się powoli układa i zapraszam do mojego bloga :)))))
    aldona40blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Stęskniłam się za Tobą. Fajnie, że znowu jesteś. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja pół roku nie pisałam na swoim blogu.........czasami tak bywa............
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń