niedziela, 27 listopada 2011

Szyszki

Nie jest ich za dużo, bo jakoś tak niezawygonie się je robi... wolę bombki....
W każdym razie póki co kilka sztuk, jeszcze kilka przede mną, oceńcie sami :D







PS. Dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze!!!!!!!!!!!! Jak skończę mój mareaton z postami to postaram się na wszystkie odpisać! Buziaki!!!!!! DZIĘKUJĘ!!!!!!!!!

3 komentarze:

  1. Nie chciałabym się powtarzać, ale muszę powiedzieć, że śliczne te szyszki. Ta niebieska wstążka na tej drugiej szyszce niesamowita.
    Pozdrawiam ;).

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko piękne i śliczne ,tyle zdjęć wstawiłaś że nie nadążam oglądać ,pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  3. Jasnoniebieska śliczna. Choć zdecydownie bardziej podobają mi się bombki :) I podobnie jak mika78 powoli przestaję nadążać za Twoimi postami :D Poza tym bierze mnie zazdrość, że ja nie mam nic ciekawego do pokazania :D

    OdpowiedzUsuń