W minioną środę odbyły się pierwsze w tym roku wielkanocne warsztaty z tworzenia "karczochowych" pisanek, które prowadzę gościnnie w "Kreatywnie.com" . Był to mile spędzony czas....kolejny raz miałam okazję poznać przemiłe kursantki....a tym razem był nawet jeden pan....tylko w roli obserwatora, gdyż nie chciał się namówić na próbę własnych sił ;)
Fotka zrobiona tuż przed warsztatami, podczas oczekiwania na kursantki ;)
Ale im fajnie, wszystko ładnie pocięte, a tu człowiek sam musi się męczyć :))
OdpowiedzUsuńja też mam dobrze, bo mąż mi tnie te wszystkie taśmy....a jeszcze wyprasuje przed :)
OdpowiedzUsuńOj szkoda że mam tak daleko do Ciebie też bym się na kursik zapisała,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń