Ja właśnie takie bombki zobaczyłam po raz pierwszy na jednym z blogów, jakiś miesiąc temu. I postanowiłam ze też je zrobię- na choince w efekcie wiszą trzy, ale trzeba ćwiczyć żeby dojść do formy. A twoje są naprawdę przepiękne- idealne w wykonaniu, a także w doborze kolorystyki :) Dziękuję za miłe słowa co do mojej biżuterii- tworzę ją już ok 2óch lat, a pomysły czerpię głównie z głowy ;)
trafiłam tutaj przypadkowo,przejrzałam wszystko,blog jest przepiękny.Jesteś chyba mistrzynią karczocha:)Cudownie ci wychodzą i bombki i dzwonki i choinki.Bardzo geściutko układasz te karczoszki.Cudowności tutaj zastałam wiec zostaje:) pozdrawiam trzydziestolatka zapomniałam.najpiękniejsze te różowo-srebrne.Napatrzeć sie nie mogę!!!!!!Ide jeszcze raz przejrzeć wszystko:)
Ja właśnie takie bombki zobaczyłam po raz pierwszy na jednym z blogów, jakiś miesiąc temu. I postanowiłam ze też je zrobię- na choince w efekcie wiszą trzy, ale trzeba ćwiczyć żeby dojść do formy. A twoje są naprawdę przepiękne- idealne w wykonaniu, a także w doborze kolorystyki :) Dziękuję za miłe słowa co do mojej biżuterii- tworzę ją już ok 2óch lat, a pomysły czerpię głównie z głowy ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne bombki.Gratuluję.
OdpowiedzUsuńtrafiłam tutaj przypadkowo,przejrzałam wszystko,blog jest przepiękny.Jesteś chyba mistrzynią karczocha:)Cudownie ci wychodzą i bombki i dzwonki i choinki.Bardzo geściutko układasz te karczoszki.Cudowności tutaj zastałam wiec zostaje:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
trzydziestolatka
zapomniałam.najpiękniejsze te różowo-srebrne.Napatrzeć sie nie mogę!!!!!!Ide jeszcze raz przejrzeć wszystko:)