piątek, 28 października 2011

Dużo pracy przede mną .... czyli decu zakupowo

Kilka dni temu dotarła do mnie przesyłka z różnościami do ozdobienia techniką decopage.
Jeszcze nie mam wizji jak je udekoruję, ale zakup był okazyjny.... po drugie zawsze chciałam zrobić manekina i podstawkę pod biżuterię... manekin póki co jest w wersji mini ... niech bedzie taki na początek.... jednak marzy mi się taki w wersji maxi, który kiedyś dumnie będzie stał w mojej sypialni... no co ... pomarzyć można ;)

W każdym razie tym razem będzie coś dla mnie....
Szczególnie podobał mi się ten kuferek ...
Na razie jednak nie zabieram się za jego dekorowanie, bo liczę na to, że tam gdzie się wybieram zakupię ciekawe papiery.... niespotykane wzory i wtedy coś wymodzę ;)



Jakiś czas temu zakupiłam w IKEI takie dwie komódki, które można często ujrzeć na wielu blogach w przeróżnych inspiracjach.
Teraz żałuję, że nie kupiłam ich więcej, bo cena była wyjątkowo okazyjna.... cóż.... Jedna będzie moja, druga córci....


Obecnie dekoruję listownik i komplet podkładek. Wszystko przy użyciu serwetki lawendowej. Tak się spodobał poprzedni listownik, że mam zamówienie na kolejny ;) Rezultaty mojej pracy pewnie dopiero
w weekend...


6 komentarzy:

  1. ile pracy!:) a ten listownik przeeeeeeeeeeepięęękny!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia w pracy, na pewno to będzie sama przyjemność. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapewne same cuda będziemy mogli na dniach tutaj ujrzeć. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak ja lubię surowe drewienka...prawie czuję ich zapach przez monitor:) A gdzie kupiłaś ten kuferek? bardzo fajny jest...
    Czekam na efekty pracy.Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale fajne zakupy:) Juz niemoge sie doczekac jak je ozdobisz:))
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń