wtorek, 18 stycznia 2011

na poprawę nastroju........

Dzisiejszy dzień rozpoczęłam gorączką i wogóle niefajnymi historiami, jednym słowem chyba łapie mnie grypka :(  Ubrana na cebulę ale i to nie pomaga, gdyż ciągle jest mi zimno....
O 10.00 dzwonek... kogo tu niesie??? .... a tu pan kurier z przesyłką do mnie, której na dzisiaj się nie spodziewałam..... a tu od razu mi się lepiej na duszy zrobiło.... a w paczuszce taka fajna zawartość .....  chyba zaraz się wezmę do pracy to mi ta grypa sama przejdzie ... ;)
Miłego dnia!!!

3 komentarze:

  1. Coś czuję, że wyjdą z tego same cuda ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. No zapowiada się ciekawie :)) Ja w kwietniu na wesele idę, więc muszę się w jakąś kreacje wbić, a w sklepach wszystko w rozmiarach S :)) Zdrówka życzę!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. teraz czekamy na gotowe prace:)
    zdrówka życzę:)

    OdpowiedzUsuń