Dzisiejsza praca to zegar, który zrobiłam z myślą o moich dzieciaczkach..... a , że jestem mamą córci i synka to serwetka idealnie pasuje ;)
Ta serwetka już dawno mnie zauroczyła i znalazła się jako jedna z pierwszych w mojej serwetkowej kolekcji ;)
Miesiąc styczeń mogę podsumować jako owocny ....jak na tą moją chorobę ....... to wręcz bardzo owocny w nowe prace....
Przerwa w dekoracjach wielkanocnych dobiegła końca, więc od jutra znowu "pisankowe" i kurczakowe klimaty wracają do mojej skromnej pracowni..... mam nawet kilka nowych pomysłów, ale o tym na razie pssttt ..... pokaże gotowe efekty......jak będzie co pokazać ;)
Mam równiez nadzieję, że będą chętni na moje kursy dekoracji wielkanocnych ...... jeśli tak, to przyszły miesiąc będzie dodatkowo urozmaicony mile spedzonym czasem ;)
Miłego popołudnia!
Piękny zegar :)
OdpowiedzUsuńPowiedz mi gdzie kupiłaś te mechanizmy do zegarka? Allegro czy jakiś inny sklep? Bo nie orientuję się za bardzo a w razie gdyby mnie kiedyś naszło, dobrze byłoby wiedzieć gdzie to kupić ;)
I niestety nie wiem, czy można dawać wyróżnienia zwrotne, ale w regulaminie nic nie pisze, a wyróżnień nigdy za wiele ;p
Cieszę się z Twojej radości ;)
O. I chętni na kursy wielkanocne będą, a i owszem ;)
OdpowiedzUsuńPrześliczny zegar!!!
OdpowiedzUsuńJa również bardzo lubię tą serwetkę:)Fajnie jak się ma taką mamę,co i ciasto upiecze i zegar do pokoju zrobi:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCiekawy motyw na zegar.SUPER MAMA z Ciebie.dorotanes@wp.pl
OdpowiedzUsuń